poniedziałek, 11 lipca 2016

"MĘŻCZYŹNI, KTÓRYCH POZNAŁAM W ŁÓŻKU"

WITAJCIE   MOI   KOCHANI   WSZYSCY   W  KRAJU   I   NA   ŚWIECIE
 Piękna  kobieta  o  walorach  prawie  niebiańskich :  dobra,  troskliwa,  życzliwa,  uczuciowa,  roztropna,  przenikliwa  o  duszy  artystycznej,  witalna,  ambitna,  zaradna,  o   dużej  intuicji,  bardzo  dyskretna,  nawet  wyglądem  uwodzicielska,  ale  przede  wszystkim  bardzo  współczująca,  perfekcyjna  w  zawodzie,  elokwentna  i  o  dużym  talencie  literackim.  Ta   niezwykle   urodziwa   kobieta   zmęczona  pracą  zawodową,  opisuje  pewien  okres  swojego  życia  zawodowego  i  zastanawia  się  nad  tytułem.
Wreszcie  przebłysk  w  myślach,  jej  piękne,  mądre  oczy  już  to widzą  i  po tym  krótkim  olśnieniu  pisze  znamienny  tytuł :  "MĘŻCZYŹNI,  KTÓRYCH  POZNAŁAM  W ŁÓŻKU ".  Książka  rozchodzi  się   w  sprzedaży  błyskawicznie.  Nakład  już  powiększony  zostaje  dwukrotnie  wznowiony.
A  kim  jest  ta  piękna   Pani,  autorka  książki  z  zawodu ?  To  pielęgniarka  dużego  oddziału  wewnętrznego  /interny/,  równie  dużego  szpitala  klinicznego.  A  kim są  opisywani  mężczyźni ?  To  chorzy /pacjenci/  oddziału  wewnętrznego  szpitala.  To  ciężko,  średnio  i  lżej  chorzy.  Na tym  blogu  już  pisałem  o  lekarzach,  wspaniałych  i  w  całości  poświęcających  się  ratowaniu  życia  ludzkiego.
W  świecie  przestrzeni  publicznej,  w  mediach  elektronicznych  i  w  prasie  często  mówi  się  i  pisze  o  trudzie,  oddaniu  się  i  poświęceniu  się  w  zawodzie  właśnie   ludziom  chorym.  Wiem  coś,  a  może   więcej   o  tym.  A  ile  było  audycji  i  artykułów  o  bardzo  ciężkiej,  żmudnej  pracy  pielęgniarek ?
Czytelnicy  książki  o  znamiennym  tytule  "Mężczyźni,  których  poznałam  w  łóżku",  ci  właśnie  czytelnicy  byli  rozczarowani.  Dlaczego ?  Tam  nie  było  opisu  spraw  intymnych,  w  tym  popularnym  znaczeniu,  o którym  niemal  codziennie  pisze  prasa  bulwarowa  na  świecie  i  w  naszym  kraju.
Owszem   praca   lekarza  i  pielęgniarki  jest  intymna  w  aspekcie  oglądu  ciała  innego  człowieka.  To  właśnie  na  tym  polega  praca  lekarza  i  pielęgniarki.  Badanie,  czynności   diagnostyczne  i  opieka  pielęgniarska,  to  ich  praca  zawodowa.  To  nie  handel  i  market,  to  nie  fabryka  i  produkcja,  to  nie  usługi  rzemieślnicze  popularne,  tylko  usługi  ściśle  lekarsko - pielęgniarskie,   a   także  praca  szeregu  innych  ważnych  zawodów  medycznych,  w  tym  szeroko  pojętym  dziale  diagnostyki,  farmacji,  fizjoterapii  i  całej,  kompleksowej  obsługi  szpitalnej.
Ta  pielęgniarka,  autorka  książki  pisała  poważny  pamiętnik.  Autorka  książki  w  czasie  wieloletniej  pracy  zawodowej  w  oddziale  szpitalnym  poznała  wielu  wspaniałych  ludzi.  Od  zwykłych,  prostych  chorych,  do  znakomitych  uczonych  i  ludzi  różnych  zawodów  elitarnych  i  polityków  różnych  opcji,  zawodów  humanistycznych  i  technicznych,  osób  duchownych  różnych  religii  w  naszym  kraju.  W  swej  książce  autorka   opisała  wiele  ludzkich  zalet  /czasem  i  słabości / ludzi  poważnie  chorych.  Człowiek  złamany  bólem  i  ciężką  chorobą  bywa,  że  nie jest sobą.  To  po  prostu  są  ludzkie  słabości. 
 W  tej  książce  czytelnicy  znaleźli  też  opis  psychologiczny,  jako  próba  analizy  psychologicznej  postępowania  ludzi  w  czasie  trwania  ciężkiej  choroby.  Każdy  człowiek  ma  pęd  i  popęd.  Pęd  do  życia    do  pewnego  wieku  i  potem  pęd  do  śmierci  po przekroczeniu  pewnej  granicy  wiekowej.  Wtedy  każda  decyzja  w  życiu  winna  być  podwójnie  przemyślana,  to  nic  złego  się  nie  stanie.
Każdy   gatunek  na  świecie : człowiek  i  inne  gatunki  żyjące  na  kuli  ziemskiej  w  celu  przedłużenia  i  trwania  własnego  gatunku,  wszyscy  mają  popęd   płciowy.  Człowiek  po  osiągnięciu  dojrzałości   ma  też  popęd,  jak  inne  gatunki   w  świecie : ptaki,  zwierzęta, ryby,  płazy.
Wszystko,   co  budzi  i  potęguje  popęd  płciowy  jest  straszliwą  siłą  pociągającą.  Poza  instynktem  samozachowawczym,  popęd  płciowy  jest  najpotężniejszym  dynamizmem  tkwiącym  w  człowieku,  u  zwierząt  i ptaków  i  innych  stworzeń.  Jeśli  poważnie  weźmiemy  pod  uwagę  3  stopnie  /  sfery /  świadomości  u  człowieka,  czyli  świadomość,  podświadomość  i  nad-świadomość,  to  popęd  płciowy  tkwi  w   sferze  podświadomości.  Popęd  płciowy  jest  bardzo  silny,  jest  silniejszy  od  głodu,  a  nawet  silniejszy  od  lęku  przed  śmiercią.  Przykładem  mogą  tu  być  owady.  U  pewnych  gatunków  pająków,  może  także  innych  owadów,  w  czasie  godów  miłosnych,  następuje  samounicestwienie  samca.  Samica  po  zapłodnieniu  pożera  swego  samca.  Podobne  zjawisko  w  małym  stopniu  występuje  u  pszczół.  W  świecie  zwierzęcym  takie  zjawisko  należy  do  wyjątków.
Człowiek  też  miewa  popędy.  Także  ten  żyjący  w  celibacie  /stan  bez żony /  od  księdza  w  parafii  do  papieża - w Kciele  Katolickim.  Imperatywem,  nakazem  jest  umiejętność  kierowania  swoim  popędem  po  to, aby  ten  dynamizm  wykorzystać  do  szczęścia  własnego  i  dobra  bliźnich.
Zdrowe  społeczeństwo,  to  zdrowy  człowiek  i  jego  rodzina, najbliższe  otoczenie  i  środowisko.   Natura   ma  swoje  prawa  i  wymaga,  aby  podtrzymywać  nas  ludzi,  nasz  cały  gatunek  ludzki  w  jego  szczęśliwym  i  pokojowym  życiu  i  bycie.
Kto  dobrze  żyje,  ten  długo  żyje.  A  kto  dobrze   z  ludźmi  żyje,  to  i  ludzie  dobrze  z  nim  żyją.  ŻYJMY  DŁUGO,  ZDROWO  I  SZCZĘŚLIWIE.
BARDZO  DZIĘKUJĘ  ZA  UWAGĘ.  SERDECZNIE  WAS  POZDRAWIAM.  

                                

Zdrowy świat
Wszystko dzięki temu masz!
Skłon w przód, skłon w bok
Do wieczności pierwszy krok!
Skok wysoko, noga w górę
I już wznosisz się nad chmurę
Chcesz być zdrowy, to pamiętaj:
Dawka ruchu to rzecz święta.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz